Comment peut-on être si pitoyable et arrogant, nous, les membres de l’espèce Homo Sapiens ? On habite la Terre depuis seulement 200 mille ans et on se croit maître et commander. Notre histoire est si courte comparer à celle de notre Planète, ça en est même pathétique. Les dinosaures, ça c’est autre chose ! Leur espèce survécût à pe
Katarzyna Sobotka
Katarzyna Sobotka
Ses blogs
Articles :
72
Depuis :
14/10/2013
Categorie :
Famille & Enfants
Articles :
6
Depuis :
17/11/2013
Categorie :
Famille & Enfants
Articles à découvrir
Moja przygoda z Francją nie zaczęła się najlepiej. Gdy przyjechałam tu (zmuszona przez los do opuszczenia Hiszpanii) ponad 6 lat temu byłam wściekła. Mój nastrój potęgowany był dodatkowo poporodową huśtawka hormonów (Mruczozaur miał miesiąc). Francja nie miała u mnie żadnej szansy. Przeklinałam dziury w chodnikach (udręka dla m
C'était un weekend spectaculaire!
Na północno-zachodnich obszarach Pięciokąta zima przybiera łagodną postać. Liczba godzin słonecznych jest 3 razy większe niż średnie zimowe usłonecznienie w Polsce. Nieskazitelną biel śniegu podziwiać można zaledwie przez kilka godzin w roku, gdyż temperatury ujemne są tu rzadkością. Bardzo często za to pada, choć daleko nam d
Możecie śledzić moje dalsze przygody na nowym blogu „Eko-ogrodniczka i rodzina nad Loarą i nie tylko“
Zapuść szyję na mojego nowego bloga :)
Zapach naturalnej choinki na świeta towarzyszył mojemu dzieciństwu. Z nostalgią wspominam moment jej corocznego kupna. Skrupulatne oględziny drzewek i wybór tego idealnego były sztuką samą w sobie. Święta Bożego Narodzenia i naturalna choinka stanowiły nierozerwalną całość. Jednak wraz ze wzrostem świadomości ekologicznej naszej
Le besoin de délimiter son territoire est très naturel et instinctif. On le voit facilement chez les animaux. Les chiens s’adonnent totalement à cette tâche importante en faisant pipi sur les arbres, les clôtures, même les voitures, surtout où un autre l’a fait avant. Les chats se frottent sur les surfaces et les gens dans leur entourage
Przygotowując się do roli mamy połykałam książki o dwujęzyczności. Byłam przygotowana. Znałam teorię. Rzeczywistość mnie zaskoczyła. Oto krótka historia językowa naszej rodziny: Gdy założyliśmy rodzinę byliśmy oboje (ja i Koci Tata) na obczyznie (Irlandia). Nasza córka miała być trójjęzyczna. Naszym jedynym wspólnym języ
Znów zbliża się koniec celtyckiego lata. O obchodach Halloween pisałam już tutaj. Tym razem postanowiliśmy wyrzeźbić dyniowe potworki. Duża dynia pochodzi z naszego ogródka!
Kilka tygodni temu, zgodnie z tym co zaprzysięgłam sobie w zeszłym roku, zaczęłam przygotowywać się do wyrobu mąki z kasztanów jadalnych. Wywiadowi jaki prowadziłam za pomocą wszechwiedzącego internetu towarzyszyła codzienna inspekcja drzewa w parku. Szacowałam potencjalne zbiory i obliczałam koszty przedsięwzięcia. Musiałam wzią